www.slubiwesele.eu

[AnnA]

Kiedy, tzn. dokładniej: na ile przed ślubem będziecie zapraszać gości? Czy będziecie w różnym czasie zapraszać gości na wesele (np. wcześniej) i gości na ślub? Czy przewidujecie bardzo różne zaproszenia dla gości weselnych i dla gości ślubnych? (nie chodzi mi oczywiście tylko o różnicę polegającą na zdaniu: po uroczystości zaślubin zapraszamy do restauracji... itp.)

[Gość]

My zapraszamy 3 miesiace wczesniej ,sadze ze zaczniemy gosci,ktorzy zaproszeni sa na slub i wesela,a konczac na gosciach zapraszanych tylko na slub. zabaczymy jak wyjdzie to w czasie.Ale zaproszenia to u nas czysta formalnosc bo prawie wszyscy z rodziny wiedza juz o naszym slubie
Zaproszenia bedziemy miec jednakowe,tylko tekst bedzie sie roznił.

[AnnA]

My też planujemy zapraszać gości tak mniej więcej na 3 miesiące wcześniej, czyli coś tak w czerwcu Chociaż ja zaczęłabym już jakoś w maju, żeby mi rodzinka się na wakacje nie porozjeżdżała... Ale najpierw muszę zaliczyć podyplomówkę, a dopiero potem "pobawić" się w zapraszanie gości...
I Agus - tak jak u Ciebie (czyżby kolejna wspólna rzecz ) - wszyscy wiedzą, że będą proszeni na wesele
A gości ślubnych zostawiamy sobie na koniec - zaczniemy jakieś 2 miesiące przed ślubem.

[Gość]

AnnA z now wspolna rzecz ,chce tez w maju zachaczyc pare osob,<bo np beda w tym czasie w Polsce itp.>A potem w czerwcu zaczne reszte ,tak jak ty jak skoncze podyplomowe A gosci na slub zostawiam na koniec ,ale jak bedzie po drodze to zaprosi sie ich wczesniej,jakos to bedzie....
Pozdrawiam

[emilkaa]

Jejku... szybko zaczynacie... ja myślałam zacząć jakoś z końcem sierpnia co jest jakiej 1,5 miesiąca przed uroczystością... nie sądze żeby była konieczność wcześniej... no ale teraz zacznę się zastanawiać ;D

[Aneczqa]

ja tez słyszałam ze wczesniej jak 3 miesiace przed uroczystoscia nie zaprasza sie (chociaz małe wyjatki moga sie zdarzyc) ale chyba1,5 miesiaca to za pozno...

[Gość]

Ja osobiscie nie chciała bym sie dowiedziec tak pozno<1.5 miesiaca>
Wiesz jako kobieta musze sie przygotowac : solarium ,kreacja itp.
Wiec ja wiem z własnego doswiadczenia ze jak zaczniemy 3 miesiace wczesniej to bedzie akurat.przeciesz jednego dnia nie zaprosze wszystkicj mysle ,ze zajmie mi to około miesiaca.

[AnnA]

Jak pisałam, my będziemy zapraszać gości weselnych w miesiącach maj/czerwiec, a gości ślubnych - tak jak się uda przy czym ślub mamy we wrześniu. Nie uważam, żeby to było za wcześnie - goście muszą się przygotować: strój, fryzjer itd. Ale także zarezerwować sobie ten weekend właśnie na moją uroczystość - żeby np. nikt z gości nie wyjechał mi w tym czasie na wczasy, bo np. nie znał dokładnego terminu mojego ślubu... A wrzesień, to jeszcze miesiąc całkiem dobry na wyjazdy wakacyjne.
No i nie oszukujmy się - dajmy gościom czas na kupno nam prezentów

[Gość]

AnnA to tak jak u nas wesele we wrzesniu i zaczniemy juz zapraszac na koniec maja i sadze ,ze przedłuzy nam sie do lipca ,bo w czerwcu mam egzaminy ,wiec napewno dosc duzo czasu nam odpadnie.
Wole wczesniej zaczac niz zapozno

[AnnA]

Agus - bratnia duszyczko Po prostu identycznie - podejrzewam, że niektórych gości weselnych będziemy prosić w lipcu, właśnie ze względu moje egzaminy Ale póki co ambitnie zaczynamy zapraszać już w maju

[emilkaa]

wow dziewczyny... zaskakujecie mnie... ja jeszcze nie ma zaproszen a Wy juz chcecie zaczynac zapraszac... ) no ale co tam.. u mnie w rodzinie nigdy nie bylo takiego wczesnego zapraszania i ja chyba nie mam zamiaru sie wylamywac.. i tak wszyscy wiedza kiedy jest slub wiec maja czas na zakup kreacji i inne takie o ktorych mowilyscie.. zreszta mi na kupno sukienki na impreze potrzebny jeden dzien - dlaczego wiec mam zakladac ze innym potrzebne az 3 misiace

[Gość]

Ja tez nie mam jeszcze zaproszen ,ale zaproszenia to zaledwie tydzien.
Tylko musze podjac decyzje,a tu jest problem.....
emilkaa podziwiam Cie, ja czesto ma duzy problem z kreacja i z dodatkami bywa ,ze mam ochote skoczyc w przepasc
Pozdrawiam Was dziewczynki

[Aneczqa]

No to tak to powiem wam, że kuzyn mojego narzeczonego ma ślub w czerwcu i zaproszen jak dotad nie dostał nikt z rodziny, nawet najblizszej. Data jest podana na 17 ale oficjalnie nikt nie jest zaproszony...no i teraz juz słysze duuuzo nieprzychylnych komentarzy na temat przyszłych małzonków(ja ich w ogole nie znam) i głownie ze sa nieodpowidzialni dlatego ze jeszcze nikogo nie zaprosili.


Zatem nak sobie mysle ze jednak te 3 miesiace to jest taki wystarczajacy termin

[Gość]

Ja na ostatnie wesele zostałam poinformowama tel. miesiac w czesniej ,a za tydzien przysłali zaproszenia ,wiec nie miałam duzo czasu......
Uwazam to za mała nie odpowiedzialnosc,dla tego my bedziemy zapraszac wczesniej,wole wczesniej ,niz zapozno

[AnnA]

Właśnie - już wolę ze 2 tygodnie "za wcześnie" zaprosić gości, niż za późno. Poza tym kiedy mamy już wszystko gotowe (no prawie ) to na co mamy czekać? No a na dodatek wiem, że część rodzinki już nie może się doczekać zaproszeń na wesele Więc nic innego nam nie pozostaje, jak zacząć zapraszać Już się cieszę