www.slubiwesele.eu

Waleriana

Jak byłyście na studiach, to pojawiały się tam jakieś świeżo upieczone mężatki?
U nas było kilka takich osób, ale jak na tak duże miasto pełne rozmaitych perspektyw (studiowałam w Poznaniu - Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej) - to nie ma się co dziwić.
W końcu ludzie pobierają się w wieku 20-kilku lat Smile

guter

pojawiły się pod koniec studiów Razz

i bezpośrednio po zakończeniu

Girflet

U mnie podobnie, w mojej grupie na 15 dziewczyn, połowo pod koniec studiów miała już męża Smile

Kanalim · Wysłany: Pią 14:34, 14 Mar 2014 Temat postu:

sporo u mnie w sumie jedna czy dwie na tyle samo dziewczyn co u ciebie

Maja22

pod koniec studiów ,ale mowa o mgr? bo nie chce mi się wierzyc ,że na licencjacie w wieku 22-23 lat ;p
Aktualnie jestem teraz z moim męrzem przy wyborzę projektancji ogrodu. Jednak zastanawiamy się czy nie lepiej samemu tego wykonać jako wspólne hobby. W sklepie [link widoczny dla zalogowanych] byśmy znaleźli borowkę i inne ciekawe roślinki i zaczeli wspólnie projektować nasz ogród

mimi

U mnie nawet na licencjacie były. I nie tylko mężatki ale także matki.

sosna

Sama jestem mężatką, wzięliśmy ślub niedługo po moim inżynierze. Studiuje dalej i nie jestem osamotniona na roku jako mężatka.

mimi

Teraz wiele kobiet decyduje się na ślub jeszcze podczas studiów. Nic w tym dziwnego.

siedmil

Widocznie maja taką możliwość Smile

Jeżeli ktoś nie pracuje to musi mieć oparcie finansowe w narzeczonym, albo po prostu wszystko organizowane jest przez rodziców. Ja musiałam czekać na koniec studiów. Pracowałam w trakcie, ale po prostu brakowało mi czasu aby zacząć myśleć o weselu czy je w ogóle organizować.

nashena

Teraz to jest coraz popularniejsze Smile

. Przecież to żaden wstyd Smile

Karrosa

u nas prawie same singielki były na początku, potem niektóre zaszły w ciążę i odeszły

zuzia.gola

Pod koniec studiów to taka norma, ale w sumie to jakoś się tak podzieliło. Mi się wydaje, że nie ma reguły. Chociaż ja wolę postawić na swój rozwój i działanie niż na zaobrączkowanie Wink

Na [link widoczny dla zalogowanych] znalazłam teraz staże za granicą i to mnie bardziej kręci Wink

Justyska88

Co prawda skończyłam studia, ale swoją edukacje na Uczelniach Wyższych zakończyłam na poziomie licencjatu. Niestety nie odpowiada mi sposób kształcenia na uczelniach, uważam że studia nie uczą przydatnych rzeczy, a tytuł magistra w większości przypadków niczego nie daje, bo studia magisterskie nastawione są głównie na przekazywanie teorii, a nie praktyki. Ubolewam na tym, że nadal znaczna część pracodawców i w ogóle ludzi uważa studia licencjackie za niepełne wykształcenie wyższe, a mija się to z prawdą. Na szczęście w mojej branży zamiast tytułu magistra liczą się bardziej skończone szkolenia i kursy, bo pracodawcy zdają sobie sprawę, że takie szkolenia mogą więcej nauczyć. Sama ciągle kończę jakieś szkolenia, które udaje mi się znajdować dzięki [link widoczny dla zalogowanych] .

emilianos1 · Wysłany: Pon 12:51, 07 Mar 2016 Temat postu:

jestem tego samego zdania.

Marta56

Studia ok czasem tylko brak czasu i obiadu dla męża.