www.slubiwesele.eu

roza

Suknia ślubna powinna podobać się Tobie, a nie Twojej mamie. Pokaż charakterek, nie daj sobie wejść na głowę i postaw na swoim.

sreg

Może da radę znaleźć złoty środek i znaleźć coś co się spodoba po "trochu" Mamie i Tobie. Chociaż przecież to Ty masz się dobrze czuć i lepiej chyba po prostu to wytłumaczyć Rolling Eyes

Rina

Ja bym się nie przejmowała.

siedmil

Jeżeli wesele finansujesz sama, to nie ma chyba problemu. Jeżeli natomiast rodzice opłacają wszystko, to robi się mały problem... :/
Dlatego ja zawsze uważałam, że para młoda powinna wszystko robić sama.

polinka

Nawet jeśli rodzice finansuję wesele, to powinni pozwolić wybrać samodzielnie suknię, oczywiście do jakiejś określonej kwoty. W końcu własny ślub już kiedyś mieli Razz

KrzysztofL

Cześć,

jeżeli mogę doradzić walcz i nie daj się,
to Wasze święto i Wy podejmujecie decyzje.

jurek345 · Wysłany: Pią 18:49, 20 Mar 2015 Temat postu:

Jestem co prawda facetem, ale kurde dziewczyno! Mnie jest w miarę wszystko jedno w czym pójdę, ale wiem, że dla mojej kobiety sukienka jest niezwykle ważna. Więc walcz i nie daj się zwłaszcza mamie ani teściowej. Musisz iśc w tym, co chcesz ty.

lovekrove

Walcz o tę sukienkę, która Ci się podoba! Miałam ten sam problem, bo zdecydowałam się na inną niż standardowe białe na kole sukienkę i na początku każdy sceptycznie do tego podchodził! Na szczęście pani Justyna (salon sukni Justine Otto w Łodzi, na Legionów) rozumiała moją wizję i stworzyła mi niebieską, wyjątkową kieckę, w której świetnie się czułam i ponoć bardzo dobrze wyglądałam. O i tyle w temacie. Wink

compfin

A to z nią bierzesz ślub?

Madziorek

Ja też miałam nie taką, jak chcieli wszyscy (chociaż była normalna). Ale dałam im do zrozumienia, że to MÓJ ślub i MOJA sukienka. Nie ma się co krygować z takim czymś.

AliPanna

Nie słuchaj mamy Wink

sreberkowelove · Wysłany: Pon 11:43, 21 Mar 2016 Temat postu:

Też zgadzam się z innymi forumowiczkami, to Twój dzień - Wasz dzień. Może warto poprosić narzeczonego o pomoc? Nawet jeśli nie chcesz mu pokazywać sukni przed ślubem, to może poproś żeby cię wsparł w dyskusji. Przecież to twoja sprawa tak naprawdę. Czy ty im mówisz, jak mają się ubrać czy uczesać na Twój ślub? Na bank nie Wink

corpher · Wysłany: Wto 9:58, 22 Mar 2016 Temat postu:

I jak to się zakończyło?

Moniaa · Wysłany: Wto 13:00, 29 Mar 2016 Temat postu:

Wiecznie powtarzają się te same schematyczne problemy. mamy i teściowe uwielbiają się wtracać w organizację ślubu, a potem w samo małżeństwo. Nie daj sobie wejść na głowę.

Skuaa

Ubierz się tak, żebyś Ty się dobrze czuła. Przecież to Twój dzień Smile